Bezpieczeństwo pracy w kuchni

0
1987

Jak podają statystyki, najwięcej procentowo wypadków przy pracy zdarza się w domu. Skaleczenia, oparzeniu, stłuczenia przy pośliźnięciu się lub upadku z drabinki albo — co gorsza — ze stołeczka ustawionego na stole, porażenia prądem, zatrucia; wszystko to zmusza do spojrzenia na pracę w domu i pod tym kątem.

 

Skaleczenia
Bezpiecznie pracuje się tylko solidnym, dobrze przygotowanym narzędziem. Nóż do krajania chleba, mięsa itp. powinien być dobrze wyostrzony, o nie obluźnionym trzonku;  krajać należy nie „w powietrzu”, lecz na stole lub deseczce mocno trzymającej się podłoża i jedną stroną opartej np. o ścianę, aby się nie suwała. Zapobiega to ześliźnięciu  się ostrza z twardej skórki chleba i zranieniu ręki. Uwagi też wymaga stosowanie maszynki do mielenia: mięso lepiej dopychać widelcem lub łyżką, a nie palcami, aby nie  wkręciły się w ślimak. Nie ma natomiast metody zapobiegającej zatarciu ręki przy używaniu tarki — tu trzeba po prostu bardzo uważać, opierając tarkę mocno o podłoże.  Skrobanie ryb ułatwia specjalna skrobaczka; aby ryba nie wyślizgiwała się, należy trzymać ją przez ściereczkę. Ukłucie się ością jest niebezpieczne, gdyż może wywołać  tzw. zastrzał. W przypadku skaleczenia należy umyć ręce, zdezynfekować rankę wodą utlenioną i ewentualnie zaparzyć, kilkakrotnie wkładając krwawiące miejsce na  sekundę do wrzątku: jest to zalecane zwłaszcza przy ukłuciu się ością lub igłą w pobliżu paznokcia. Po zabezpieczeniu ranki plastrem z opatrunkiem można — bo przecież  trzeba — wrócić do przerwanej pracy. Oczywiście, w przypadku poważniejszego urazu, jak przecięcie większego naczynia krwionośnego, gdy trudno jest zatamować upływ  krwi, należy skierować się do lekarza.
Oparzenia
Lekkie oparzenia są w kuchni na porządku dziennym: chwila nieuwagi i gorąca para z dziobka czajnika zostawia na ręku bolesną pręgę, rozgrzana pokrywka powoduje  bolesny bąbel na palcu, rozpalony tłuszcz pryska przy zbyt gwałtownym umieszczeniu na patelni kawałka mięsa lub ryby, a szpic żelazka trafia w dłoń rozprostowującą  fałdkę na bieliźnie. Świadomość tych „niebezpieczeństw”  to już pewne zabezpieczenie, ale można zapobiegać im przez: wyrobienie odruchu, aby wszystkie naczynia  stojące na ogniu chwytać przez rękawicę; nie sięgać nad gotującą się potrawą, lecz obok; nie „wrzucać” mięsa na patelnię ani jarzyn do wrzątku, lecz Wkładać, a w ogóle —  myśleć o tym, co się robi. W przypadku lekkiego, ale zwykle bolesnego oparzenia dobrze jest włożyć rękę do zimnej wody; przynosi to ulgę, choć najczęściej  pozostawia  pęcherz. Nasze babcie zalecają potraktować oparzone miejsce białkiem lub solą, mlekiem albo mąką ziemniaczaną (w ostateczności – startym na tarce ziemniakiem),   spirytusem. Po doraźnym opatrzeniu bolącego miejsca trzeba je zabezpieczyć jałową, suchą gazą i nałożyć opatrunek, aby nie zadrapać wrażliwej, oparzonej skóry, gdyż  wtedy na pewno ranka zacznie się jątrzyć.

Stłuczenia
Podłoga w kuchni i łazience powinna być zawsze sucha, a podeszwy obuwia – – nie powodujące poślizgu. Ponadto uważać trzeba, aby nie spadały na  podłogę obierki,  kawałki mydła i inne śliskie odpadki, a jeśli spadną – natychmiast je podnosić; starannie też zmiatać resztki rozbitego szkła! Przy rozstawianiu drabinki dokładnie sprawdzać  zaczepy, aby drabinka nie „rozjechała” się pod obciążeniem. Nie wchodzić na stołeczek ustawiony na krześle lub stole! To zawsze grozi upadkiem, złamaniem kończyny,  wybiciem zębów, uszkodzeniem oka lub zeszpeceniem twarzy. Na lekkie stłuczenie można nie zwracać uwagi (czasem trzeba zrobić okład z kwasu borowego lub octu) —  poboli i przestanie, zostawiając nauczkę. Jeśli jednak uderzenie jest bardzo silne, zwłaszcza gdy zachodzi podejrzenie zwichnięcia kończyny w stawie albo nawet  pionowego lub poziomego złamania kości (stłuczone miejsce zaczyna puchnąć), należy bezwarunkowo zasięgnąć jak najszybciej porady lekarskiej.
Porażenia
Najbardziej niebezpieczne jest
porażenie prądem. Nie wolno zatem dotykać mokrą ręką kontaktów (zwłaszcza stojąc na mokrej podłodze) przy włączaniu i wyłączaniu  żelazka, pralki, robota kuchennego itp. urządzeń elektrycznych. Charakterystyczny zapach palonej gumy, nawet bardzo nikły, nakazuje natychmiastowe wyłączenie z sieci  sznura. Kontakty powinny być mocno osadzone w ścianie. Używać należy wtyczek z uziemieniem. Nawet lekkie „kopnięcie” prądem może spowodować groźne następstwa,  np. przy chorym sercu. Wszelkie zauważone pęknięcia sznura, iskrzenie przy włączaniu się do sieci itp. należy natychmiast likwidować.

 

Zatrucia
Zatruć się można pokarmem albo substancjami chemicznymi. Zatruciom pokarmowym zapobiega skutecznie dbałość o podawanie potraw i artykułów nie budzących  najmniejszych wątpliwości co do ich świeżości, przyrządzanych z zachowaniem wymogów higieny. Jeśli natomiast chodzi o konserwy, gdzie niebezpieczeństwo jest zwykle  większe przestrzegać daty przydatności do spożycia (przeważnie jest wytłoczona na wieczku) i nie jeść przetworu, gdy puszka jest rozdęta i przerdzewiała. Większe  niebezpieczeństwo zatrucia stwarzają przetwory (mięsne i z niekwaśnych warzyw) przygotowywane sposobem domowym. Osobną grupę zagrożenia stanowią grzyby.  Zbierać i przetwarzać wolno tylko takie gatunki, co do których ma się stuprocentową pewność, że są jadalne. Poza tym muszą być świeże i młode. Nie należy kupować grzybów mieszanych, lecz tylko jednego gatunku — suche, czyste i  przerabiać je natychmiast; nie przetrzymywać nawet w lodowce. Przy najbliższej okazji należy zaopatrzyć  się w atlas grzybów i korzystać z niego przy zbieraniu i kupowaniu grzybów oraz sporządzaniu z nich potraw. W przypadku zatrucia pokarmowego (wystąpienie biegunki i torsji, a nierzadko i temperatury), należy wstrzymać się od jedzenia, pijąc jedynie lekką, nie słodzoną herbatę, i zgłosić się do lekarza. Warto też przypomnieć sobie ostatnio  spożyte potrawy, gdyż ułatwi to lekarzowi postawienie diagnozy. W przypadku zatrucia grzybami objawy mogą wystąpić dopiero po trzech dobach i później, co bardzo  utrudnia leczenie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here