Jak uniknąć marnotrawstwa w kuchni: Zeschnięte ciasto

0
7919

Zimą, kiedy wskutek centralnego ogrzewania powietrze w mieszkaniu jest bardzo suche, ciasta odpowiednio nie zabezpieczone szybko zsychają się. Są już wówczas niechętnie jadane, ale można je wykorzystać w różny sposób. Podzielone na mniejsze kawałki ciasto drożdżowe można zalać wrzącym mlekiem i zjeść ten lekko strawny posiłek — zamiast zupy mlecznej na śniadanie. Ze starego zeschniętego ciasta łatwo też przyrządzić „nowe” wypieki czy desery.

 

Sucharki z ciasta drożdżowego

Częściowo zeschnięte, ale jeszcze dające się krajać, ciasto podzielić, np. nożem piłą, na zgrabne plastry o grubości 1/2 —2 cm. Ułożyć je na blaszce i wstawić na ok. 30 min. do średnio nagrzanego piekarnika (180° C). Po wyraźnym i dość mocnym zrumienieniu wyjąć, przestudzić i przechowywać w słoikach, torebkach celofanowych lub metalowych pudełkach. Można używać ich jako dodatku, np. do zup owocowych, lub podawać posmarowane masłem czy dżemem do herbaty.

 

Szarlotka  francuska

Ok. 40 dag zeschniętego ciasta drożdżowego lub sucharków z poprzedniego przepisu, 1 kg kwaśnych jabłek (antonówki, bójceny, szare renety), 10 dag masła roślinnego, 10 dag cukru do duszenia jabłek, 8 dag cukru pudru, skórka cytrynowa i 1 czubata łyżka dobrego dżemu.

Ciasto pokrajać na cienkie plastry i ułożyć szczelną warstwą w wysmarowanym tłuszczem płaskim rondlu lub w średniej tortownicy . Na spód rondla można wykorzystać ciasto pokruszone przy krajaniu, natomiast boki powinny być obłożone zgrabnie przyciętymi kawałkami. Lekko pokropić je stopionym masłem roślinnym. Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda, pokrajać na mniejsze cząstki i ogrzewać w rondlu z dodatkiem reszty masła roślinnego, aż rozgotują się. Dodać cukier, dżem oraz zapach i jeszcze trochę poddusić, aby nabrały szklistości i zgęstniały. Wyłożyć na ciasto ułożone w rondelku, przykryć resztą ciasta pokrajanego na równe kawałki . Piec w piekarniku ok. 45 min.; szarlotka  powinna być rumiana i zwilgocona od parujących jabłek. Przestudzić ją przez ok. 10 min. i podawać ciepłą, wyłożoną ostrożnie na okrągły półmisek, posypany cukrem pudrem.

 

Keks z zeschniętego ciasta

Ok. 50 dag jakiegokolwiek zeschniętego  ciasta, 5 j a j , 15 dag cukru, 1 szklanka mąki, pół łyżeczki proszku do pieczenia, ok. 1 szklanki bakalii (rodzynki, skórka pomarańczowa, orzechy, figi, daktyle, owoce suszone lub kandyzowane), tłuszcz do wysmarowania formy.

Białka ubić na pianę, dodawać po trochu cukier, ciągle ubijając aż rozpuści się. Dodać żółtka i rozbić je kilkoma ruchami trzepaczki, następnie trzepaczkę wyjąć. Dodać zeschnięte ciasto pokruszone lub pokrojone w drobną kostkę (o boku 1/2 cm),  przygotowane bakalie, proszek, przesianą mąkę i ewentualnie zapach. Całość lekko wymieszać i wykładać do keksówek wysmarowanych tłuszczem i wysypanych mąką lub wyłożonych folią aluminiową, którą trzeba również wysmarować tłuszczem i wysypać mąką. Piec w słabo nagrzanym piekarniku (160° C) ok. 45 min.— 1 godz. Dalej postępować z ciastem, jak w poprzednim przepisie. Keksu nie lukruje się. Bakalie do keksu powinny być pokrajane dość grubo, rodzynki umyte i wysuszone. Przed dodaniem do ciasta powinno się oprószyć je mąką.

 

Zeschnięte ciasto zamiast bułki tartej do wypieków

Ciasto po starciu na tarce lub zmiażdżeniu wałkiem na stolnicy zsypać do słoików albo puszek. Wykorzystywać — zamiast bułki tartej — do posypywania blaszek pod pieczone ciasta.

 

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZwarzone mleko
Następny artykułFromage party

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here